Proszę o wsparcie

Witam. Kochani, wiem…. Wiem…. Wiem….
Każdemu teraz ciężko, każdy ma wyjątkowo trudna sytuację i najlepiej zebrać o pomoc zamiast wziąć się do roboty…. Tak wiem, tak pewnie pomyslicie, bo wiele ludzi obrało sobie taki patent na życie, ale mnie naprawdę jest ciężko i strasznie wstyd prosić o pomoc… Jest to strasznie upokarzające uwierzcie….
Maz chwilowo nie ma pracy, jest jedynym żywicielem rodziny, do pracy dopiero pójdzie za dwa tygodnie, jesteśmy 4osobowa rodzina, która prosi ludzi, którzy zechcieliby wyciągnąć do Nas dłoń i odrobinę serca o nawet jak najmniejsza pomoc, może jakaś paczuszkę żywnościowa skromna, chemię czy co by kto mógł i zechciał pomoc. Jest to sytuacja chwilowa, ale bardzo ciężka…
Proszę o pomoc jeśli jesteś w stanie, z ogromnym wstydem ale nie mam innego wyjścia.
Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za zainteresowanie. Pozdrawiam